WIADOMOŚCI

Massa wierzy w nowe podwozie
Massa wierzy w nowe podwozie
Felipe Massa, nad którym po GP Australii w mediach ponownie zebrały się ciemne chmury za sprawą jego kiepskiej formy, wierzy, że zmiana podwozia, jaką przeprowadziło przed drugim wyścigiem sezonu Ferrari pomoże mu poprawić się.
baner_rbr_v3.jpg
Brazylijczyk do pierwszego wyścigu sezonu zakwalifikował się na 16 miejscu, a samego wyścigu, w którym przez większą część jechał poza punktowaną dziesiątką, nie ukończył ze względu na kolizję z Bruno Senną.

Po tak fatalnym występie, Ferrari postanowiło wymienić w jego bolidzie podwozie i sporą część innych elementów.

„Jedyna rzecz, jaka mnie interesuje to bolid” mówił w Malezji Massa. „Chcę mieć bolid, który znam z testów, nie ten który miałem w Australii. Zmiana podwozia jest prawidłowym krokiem.”

„Nie interesuje mnie krytyka mediów, mam swoją robotę. Jedyną rzeczą, dla której pracuję jest jazda bolidem i wyjście z bolidu z przekonaniem, że dałem z siebie 100 procent.”

Massa przyznał, że różnica między bolidem, który miał do dyspozycji w Australii, a tym który testował w ziemie była ogromna.

„Za każdym razem, gdy jeździłem w ziemie nigdy nie miałem problemu takiego jak w Australii” wyjaśniał. „Każdego dnia, nawet po tym jak przejmowałem auto po Fernando, nie było nic tak dziwnego.”

„Gdy przyjechałem do Australii wszystko było inne. Poprawa bolidu i zrozumienie, co się stało było główną dyskusją w tym tygodniu. Jestem przekonany, że sobie poradziliśmy.”

„Nie wymieniliśmy tylko podwozia, zmieniliśmy wszystko. Nie rozumieliśmy, co się stało, dlatego zmieniliśmy wszystko.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

38 KOMENTARZY
avatar
ForzaFerrari

22.03.2012 11:40

0

Jak nie rozumieją co się stało to dobrze o Ferrari to nie świadczy. Ja liczę na znaczącą poprawę Ferrari podczas GP Hiszpanii.


avatar
kamikadze07

22.03.2012 11:55

0

A ja Wierze że Felipe pożegna się z Ferarri jak najszybciej:-)


avatar
Cwirs

22.03.2012 11:57

0

Odkad odszedl Todt, zle sie tam dzieje :|


avatar
Kimi Rajdkoniem

22.03.2012 11:59

0

czyżby Massa był tylko testerem nowych rozwiązań podczas wyścigu?


avatar
Kalor666

22.03.2012 12:02

0

Jak się okaże, że to jednak nie podwozie to.... Felipe ma lipe ;-)


avatar
sliwa007

22.03.2012 12:06

0

1. ForzaFerrari a może po prostu nic się nie stało? Odpowiedz poznamy po kolejnym występie Massy. Mimo wszystko śmię twierdzić że Felipe nie ukończy tego sezonu w czerwonym bolidzie czego sobie i wszystkim kibicom Ferrari życzę...


avatar
Cwirs

22.03.2012 12:07

0

No nie wiem w sumie co sie z nim dzieje. Ale zapamietam go z dobrej strony jak wyleci. Przegral 1 pkt Mistrzostwo Swiata po tym, jak na Wegrzech startowal z 3 miejsca i awansowal na 1 fantastycznym startem i 3 kolka przed koncem wysciug zdechl silnik. A w Singapurze dostal zielone i urwal weza, jechal chyba na 2 pozycji wtedy. Massa jest fajny :]


avatar
dagon

22.03.2012 12:10

0

7. Cwirs Jak to mowia: szczescie sprzyja lepszym:)


avatar
ForzaFerrari

22.03.2012 12:21

0

Ja jako fan Ferrari chcę,aby Massa jeździł jak najlepiej i żeby nikt nie mówił o przedterminowym zwolnieniu. W trakcie sezonu takie zmiany nie są dobre.


avatar
skoropian

22.03.2012 12:24

0

Massa wierzy w nowe podwozie ale w Massę juz nie wierzy nikt.........


avatar
boxster

22.03.2012 12:40

0

Ja w niego wierzę. Ma za sobą całkiem dobre sezony i może po przerwie potrzebuje więcej czasu, żeby wrócić do swojej formy. Trzymam kciuki!


avatar
pjc

22.03.2012 12:49

0

W Ferrari panuje chyba analogiczna sytuacja do tej z czasów kiedy jeździł tam Prost - tyle,że Alain wraz z ekipą potrafił jakoś wiele rzeczy poskładać tak aby osiągać niezłe wyniki. A tu brakuje chyba zgrania pomiędzy zespołem i Alonso. Poza tym nie ma już takiej organizacji pracy jaka panowała za czasów Schumachera. A ponadto już czas pożegnać Massę. Zespół dał mu szansę albo raczej pozory tej szansy - ale Brazylijczyk nie potrafił jej wykorzystać.


avatar
Mad89

22.03.2012 12:54

0

tonący brzytwy się chwyta, kombinuje jak może. Dla mnie to trochę się pogrążył w Australii, ale jeżeli to przez bolid to jestem za nim bo bardzo był zmotywowany przed sezonem a to dobry kierowca. Jeżeli Ferrari nie jest tak dobre, to walka w środku stawki będzie ciekawsza jeżeli Felipe się poprawi.


avatar
krist2sz

22.03.2012 13:21

0

Liderzy zespołu się zmieniają a on cały czas jest etatowym drugim kierowcom, więc się chłopak załamał


avatar
Skoczek130

22.03.2012 14:19

0

Ja także Felipe wierzę, ja także... :))


avatar
tylkofan

22.03.2012 14:24

0

żeby nie było tak jak pod koniec ubiegłego sezonu, że Felipe testował nowe części, a Alonso zbierał punkty w generalce. może teraz widzą co może być nie tak z autem i sprawdzają nowe części na biednym Massie nie patrząc na to czy to mu się podoba czy nie, a Alonso będzie zbierał punkty tym czym ma. Pomijam fakt, że i tak zbiera więcej niż zasługuje na to auto tak jak było w poprzednim sezonie. A tak nawiasem mówiąc szkoda mi Massy i Webbera bo wyraźnie widać no kogo stawiają ich zespoły.


avatar
Tilion

22.03.2012 14:40

0

Mi sie nasunęło tylko pytanie: to kierowcy jeździli za dwóch różnych podwoziach?? Nie dali rady wyprodukować takiego samego, jak dla Fernando, skoro wiedziano, że jest lepsze? Albo się mylę, albo podwozie to jednak bardzo, ale to bardzo ważny element bolidu...


avatar
Orlo

22.03.2012 14:43

0

Massa z pewnością wierzy w nowe podwozie, wiarę w siebie stracił już dawno temu...


avatar
GrzeSzNY

22.03.2012 14:57

0

Zobaczymy czy majac MASse daleko z tylu HAMilton bedzie mial mniej wypadkow w tym sezonie. Ciagle uwazam ze to frustracja MASsy w wielu przypadkach przyczynila sie do kolizji z Lewisem.


avatar
belzebub

22.03.2012 15:18

0

Wywalenie Massy nic nie zmieni, szczególnie w trakcie sezonu, no bo kogo mieliby wziąć, nie oszukujmy się w tej chwili, nie ma wolnego kierowcy, który miałby doświadczenie i był lepszy niż Massa. Specjalnie nie wspominam o RK, bo to jest bardzo mglista perspektywa. Mówię tu o 100 % zdrowym kierowcy. Co do Ferrari to trochę dziwi mnie ich polityka, rozumiem gdyby to był koniec sezonu, wtedy zwykle jeden z kierowców testuje nowe części, ale na początku? Przecież to się nie trzyma kupy. To co robili na testach, już wtedy powinni sprawdzić obie podłogi, a nie teraz, dziwna sprawa.


avatar
Gosu

22.03.2012 15:20

0

Massa wierzy w nowe podwozie ... On przede wszystkim musi uwierzyć w siebie. Starcił to coś, co pozwalało mu walczyć z przodu. Moim zdaniem tutaj najważniejszym czynnikiem jest psychika zadownika.


avatar
ULTR93

22.03.2012 15:35

0

Massa nigdy się nie poprawi ze względu na wypadek z przed kilku lat. Proponowałbym zmianę kierowcy. Może ktoś z byłych kierowców Toro Rosso? Oni lepiej jeżdżą od Massy nie ukrywajmy tego. Najbardziej odpowiadał by mi Robert Kubica, no ale cóż na razie to niech dokończy rehabilitację.


avatar
fan massy

22.03.2012 15:47

0

Massa jest szybki. Może stare podwozie miało jaka wade techniczna


avatar
booweek

22.03.2012 17:37

0

Myślę, że jest idealne rozwiązanie, żeby Massa był szybszy - podwozie musi być bardziej massywne.


avatar
Kriss81

22.03.2012 17:42

0

Jeśli obecny model Ferrari jest tak trudny w prowadzeniu jak ten z 2009 r., to zmiana kierowcy tylko pogorszy sprawę. Wtedy tylko Kimi umiał jeździć ówczesnym bolidem - w odróżnieniu od Badoera i Fisico. Podejrzewam, że teraz byłoby podobnie z Trullim i z każdym, kto z marszu wsiadłby do F2012.


avatar
fan massy

22.03.2012 18:01

0

A ja wierze w ciebie Felipe- ze wróci do formy z 2006-2009


avatar
xeoteam

22.03.2012 18:47

0

@6. a kogo tam wsadzą ? zastanów się nad tym a potem pisz pobożne życzenia. Massa zna zespół, nie wpierdziela się Alonso w drogę i jest super wypasionym testerem dla Alonso. podaj jedno nazwisko , które pomoże SF w punktach .


avatar
luca motorsport

22.03.2012 19:03

0

Massa w Ferrari juz sie niestety skonczyl, aktualnie prezentuje katastrofalna forme, ale mysle ze jak w 2013 przejdzie np. do Force India to byc moze odzyje


avatar
januszj26

22.03.2012 19:22

0

Śmieszne jest to co piszecie że Massa słabo się ściga bo nowe części testuje.Zobaczcie inne przodujące zespoły gdzie między kierowcą nr1 a kierowcą nr2 nie widac dużej różnicy.


avatar
czarnyyy30

22.03.2012 19:25

0

Media zamiast psy wieszać na filipku niech najpierw dobiorą się do szefostwa słynnego ferrari , bo chociaż alonso lepiej wpadł od massy to jednak sam massa z g...na bata nie ukreci .pozatym jakby nie patrzeć za nami dopiero pierwszy wyścig sezonu więc niech narazie się nie goraczkuja . Zresztą podczas testów wszystkie zespoły (i nie tylko) zdążyły zauważyć że ferrari ma problemy a z biednego kierowcy robią kozła ofiarnego. Nich dadzą mu porządny wóz to zobaczą co massa potrafi. Takie moje zdanie


avatar
rabus30

22.03.2012 19:26

0

19@ po pierwszym wyścigu istnieje duże prawdopodobieństwo, że Massa już obrał sobie cel na ten sezon lub CZĘŚC sezonu. Czyżby kolejny reprezentant Brazylii w INDY?


avatar
Dumel

22.03.2012 19:31

0

Massa wierzy w nowe podwozie, ale nikt już nie wierzy w Masse. niestety sie wypalił i życzę wam i sobie i dla dobra F1 żeby jego mejsce zajął ktoś godzien tego fotela


avatar
głodny

22.03.2012 19:32

0

Nie skreślałbym tak z góry Massy , sam powiedział że bolid w Australii był zupełnie inny niż ten którym jeździł podczas testów . Więc sam był zaskoczony tym co się dzieje . Najwyraźniej Ferrari szuka rozwiązania swoich problemów wypuszczając dwa różne od siebie F2012 . Pisałem już nie raz , że mają po górkę z powodu pull-roda , ale jak uda im się wszystko zgrać , będą walczyć o podium , jestem tego pewien . Przy takim budżecie , miejsce poniżej 3 w generalce to byłby blamaż . Niestety musi to jeszcze trochę potrwać . Dajmy Massie szansę , może będzie z niego jeszcze kierowca taki jak za dawnych lat.


avatar
Jahar

22.03.2012 19:45

0

Zobaczymy Malezje i co się tak stanie. Według mnie Massa więcej potrafl niż to co pokazał podczas pierwszego wyścigu i się odkuje tak samo jak ja w typowaniu he he:)


avatar
hubertus

22.03.2012 22:00

0

wg mnie gdy 1 lub 2 wyścigi nie udadzą się w Europie to będzie płacz w ferrari - poproszą wtedy szybkiego kierowcę o współpracę pochodzącego z Krakowa i zastąpią Brazylijczyka - już po 3 wyścigach usłyszymy - Fernando! Robert jest szybszy od ciebie - a chwilę potem oba czerwone bolidy zamienią się miejscami, potem już nigdy nie padnie takie hasło gdyż krakowianin regularnie będzie na pozycji o 1 lub 2 lepszej niż Hiszpan, do tego nie będzie spędzał czasu na rozdawaniu wokół podpisów na swoich zdjęciach, tylko będzie rozmawiał z mechanikami w ich rodzimym języku włoskim i ci zrozumieją o co chodzi w lot. potem to wszystko powiedzą i zastosują u Hiszpana, tyle że będzie to zawsze o jeden wyścig później :) - no to sobie pomarznąłem :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu